Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 06, 2024 20:19 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

MB&Ofelia pisze:Czyli z roweru nici. Z hulajnogi pewnie też. Przekichane z tym błędnikiem :201428

Wiesz, ja się tylko cieszę, że MIMO błędnika jakoś przeżyłam czas nauki i pracy. Wiele lat udawało mi się pracować w miejscach, do których mogłam po prostu dochodzić pieszo. Dopiero ostatnie 15 lat musiałam dojeżdżać do pracy (ok. pół godziny tramwajem) i mimo leków nie raz dojerzdżałam chora. Wtedy musiałam się na trochę położyć, zanim mi przeszło. Na szczęście w gabinecie była kanapa.... :)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60989
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 06, 2024 21:08 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

Jolu, fajnie że udało Ci się załatwić tyle badań jednego dnia. I jeszcze te lekarstwa w międzyczasie kupione przez taksówkarza :) Dobrze mieć takie zaprzyjaźnione osoby.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 8088
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 06, 2024 21:12 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

madrugada pisze:Jolu, fajnie że udało Ci się załatwić tyle badań jednego dnia. I jeszcze te lekarstwa w międzyczasie kupione przez taksówkarza :) Dobrze mieć takie zaprzyjaźnione osoby.

Oj tak, to bardzo ważne!!!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60989
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 06, 2024 21:39 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

Ja jutro też do lekarza, ale zwierzęcego :roll: na szczęście bez tego obiboka któremu humor się zepsuł przez brak słońca. W depresję wpadła. Konsultacje niewiadomo które :roll: coraz bardziej myślę czy nie spróbować z chrupkami Royala Gastro, pomijając ich skład mają strasznie dużo białka i może mi się roztyć. A teraz jest taka ładna, fit, szczuplutka :P
I zamówiłam okna. Z wielkim bólem zapłaciłam zaliczkę, znikąd żadnego dofinansowania. Wspólnota nie daje, na inne jestem “za bogata” albo się nie kwalifikuje, bo blok za młody. Szkoda, że nie biorą pod uwagę stanu okien, a nie datę ich montażu.

Chikita

 
Posty: 6496
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pon maja 06, 2024 23:17 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

Jolu ja też się cieszę że byłaś u lekarza :D I że już i badania zrobiłaś i leki masz zmienione. No i oczywiście też z tego że podróż minęła nienajgorzej :ok: I w ogóle że Sabcia ładnie je, tyle dobrych wieści dziś:))

Silverblue

 
Posty: 1295
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon maja 06, 2024 23:20 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

Chikita ja też jak wymieniałam okna to nie miałam żadnego dofinansowania. Ale nawet nie wiem czy takie były wtedy. Oby jutrzejsze konsultacje były jakieś sensowne, zdrowia dla koteczki i poprawy humoru :201461

Silverblue

 
Posty: 1295
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon maja 06, 2024 23:41 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

Silverblue, dziękuję :201461
Chikito, kciuki za konsultację! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
I oby okna były dobrze zrobione! :)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60989
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 07, 2024 4:53 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

Jolu :ok: :ok: :ok: :dance: :dance2: :dance: :dance2:
Kotki :201461 :catmilk: :catmilk: :catmilk:

Anna2016

 
Posty: 10534
Od: Pt lut 12, 2016 17:41


Post » Wto maja 07, 2024 13:47 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

jolabuk5 pisze:Kasiu, mir.ka - właśnie dziś byłam u lekarza :ok: Udalo mi się przejechać na 2 kwellsach bez rzygania, zaprzyjaźniony taksówkarz jechał bardzo ostrożnie, a ja siedziałam jak zwykle z przodu i miałam otwarte okienko na całą szerokość - i udało się. Dostałam trochę zmienione leki, było EKG i echo serca, jeszcze ma być holter kardiologiczny, dla mnie niewygodny, bo trzeba pojechać 2 dni z rzędu. Ale podobno mam jakieś problemy ze skurczami komory. Poza tym zrobiłam badania, jutro mają być wyniki. A holter kardio ma być za jakis czas, kiedy nowe leki zaczną działać. Zobaczymy, jak będzie. Generalnie dobrze, że byłam. Wydatek duży, bo badania zrobiłam prywatnie, choć lekarka przekonywała, żebym poprosiła lekarza rodzinnego o przepisanie tych badań, byłyby za darmo. Ale znowu musiałabym gdzieś jechać, kolejne kwellsy i perspektywa, ze nie pomogą. Trudno, wolałam dopłacić, lekarka też była przecież prywatnie. I taksówka. Ale cóż, zdrowie kosztuje. :twisted:


i masz już wyniki?
oby wszystko było ok, a nowe leki pomogły :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 73110
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto maja 07, 2024 18:15 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

W poprzednim mieszkaniu wymieniałam okna, spółdzielnia refundowała, co prawda trzeba było parę lat poczekać, ale zwrócili. W tym mieszkaniu były już wymienione, ale jestem z nich średnio zadowolona, chyba wolałabym wymienić sama i sopilnować, żeby były dobrej jakości.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33381
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto maja 07, 2024 18:36 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

Ja potrzebuje całych szyb, bo pękają na potęgę. W jednym oknie pękły obie- wewnętrzna i zewnętrzna. Dobrze, że zewnętrzna pękła po mrozach. Wymiana szyb, uszczelek kosztuje prawie tyle co nowe okna, bo geniusz deweloper wstawił jakieś uszczelki niewymienne i cena podwójna, znalazłam w Białymstoku aż dwie firmy które by się podjęły tej operacji, a i tak stwierdziły, że to nieopłacalne, bo są krzywo zamontowane. Okna mają ok 11 lat, tyle co blok. Powinny wytrzymać co najmniej drugie tyle :roll:
Po konsultacjach zostajemy na Gaspridzie, bo kot przebadany z każdej strony i musi być fatalnie słaba perystaltyka która się pogorszyła po korku. Już trzech vetów stwierdziło, że ona powinna mieć zrobioną lewatywę i jej brak prawdopodobnie jeszcze bardziej je zwolnił. Gaspird nie daje jakiś dramatycznych skutków ubocznych, coś tam na układ nerwowy może zadziałać, że bez niego nic nie będzie szło, ale lepsze to niż korki, wycie i narażanie kota na stres i nie robienie tej qpy w ogóle.

Chikita

 
Posty: 6496
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto maja 07, 2024 21:04 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

A jakie są rokowania? Da się to wyleczyć?
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 8088
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 07, 2024 21:55 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

Raczej nie. Brak lewatywy, laktuloza i sterydy odbiły się na jelitach. Przez ponad 3 ms leki pracowały za nie i Gasprid tak naprawdę dalej to robi. I 14 lat to czas kiedy wszystko zwalnia. Mogę skonsultować to z geriatrią w nielubianej przeze mnie lecznicy, ale nie widzę sensu. Raz- kolejne 300 zł, dwa- obawiam się, że wyjdę z tym samym i dalszymi konsultacjami po zrobieniu badań w tej lecznicy, bo oni robią lepiej :roll: , trzy- ona coraz gorzej znosi wizyty w lecznicach i emocje dłużej schodzą. Bardziej mi zależy aby zapewnić jej spokój i aby nie kojarzyła mojego wyjścia o dziwnej godzinie z wizytą u veta, bo obecnie tak jest.
Zastanawiam się czy nie zmniejszyć Gaspirdu do połowy i nie wrócić do mieszania chrupek z Fibrą albo typowymi Gastro i podawać Makrolog. Problem tylko w tym, że Gastro z Royala mają aż 38% białka. Roztyje mi się na nich.
Śmiem stwierdzić, że obrażalska vetka doprowadziła do sytuacji rozłożenia jelit i błonnik miał cudownie sprawić, że będzie dobrze. Pożarła już prawie 200 gram i cudownego efektu nie widzę.

Chikita

 
Posty: 6496
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto maja 07, 2024 22:33 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Kasiu, mir.ka - właśnie dziś byłam u lekarza :ok: Udalo mi się przejechać na 2 kwellsach bez rzygania, zaprzyjaźniony taksówkarz jechał bardzo ostrożnie, a ja siedziałam jak zwykle z przodu i miałam otwarte okienko na całą szerokość - i udało się. Dostałam trochę zmienione leki, było EKG i echo serca, jeszcze ma być holter kardiologiczny, dla mnie niewygodny, bo trzeba pojechać 2 dni z rzędu. Ale podobno mam jakieś problemy ze skurczami komory. Poza tym zrobiłam badania, jutro mają być wyniki. A holter kardio ma być za jakis czas, kiedy nowe leki zaczną działać. Zobaczymy, jak będzie. Generalnie dobrze, że byłam. Wydatek duży, bo badania zrobiłam prywatnie, choć lekarka przekonywała, żebym poprosiła lekarza rodzinnego o przepisanie tych badań, byłyby za darmo. Ale znowu musiałabym gdzieś jechać, kolejne kwellsy i perspektywa, ze nie pomogą. Trudno, wolałam dopłacić, lekarka też była przecież prywatnie. I taksówka. Ale cóż, zdrowie kosztuje. :twisted:


i masz już wyniki?
oby wszystko było ok, a nowe leki pomogły :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Tak, wyniki były w necie jeszcze tego samego dnia. W zasadzie takie, jak się spodziewałam, tylko mocznik i kreatynina trochę podwyzszone - muszę więcej pić, butelka wody mineralnej powinna być codziennnie wypita. Szczególnie ze jem stosunkowo dużo białka (serki, jogurty).
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60989
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Lifter i 96 gości