Ponad połowa wszystkich urodzonych
każdego roku psów i kotów ginie tragicznie albo umiera
z braku opieki, ponieważ nie starcza dla nich ludzkich domów.
Kastracja pomaga
w rozwiązywaniu problemu namiernie licznej populacji bezdomnych
zwierząt oraz wielu problemów
ze zwierzętami domowymi. Jest to rutynowy zabieg chirurgiczny
wykonywany w gabinetach weterynaryjnych. Daje stuprocentową
pewność uniknięcia niepożądanego miotu, pomaga uniknąć szeregu
chorób o podłożu hormonalnym, wpływa na złagodzenie zachowania
kotów i psów.

1. Na czym polega zabieg kastracji?
Kastracja polega na chirurgicznym usunięciu narządów płciowych
zwierzęcia: jajników i macicy kotek i suk, jąder kocurów
i psów. Przebieg takiej operacji przeprowadzonej na koteczce
można zobaczyć tutaj
zaś kastrację kocurka
tutaj.
2. Kiedy go przeprowadzić?
Najlepiej kastrować zwierzęta młode - dobrze zniosą operację,
znacznie mniejsze będzie prawdopodobieństwo pojawienia
się nowotworów sutek u kotek i suk, kocurki nie zdążą
nabyć nawyku znakowania terenu cuchnącym moczem i zachowają
smuklejszą sylwetkę. Wczesna kastracja może też zapobiec
nadmiernej agresji psów, ich włóczęgostwu. Zabieg można
przeprowadzać również u zwierząt starszych, jeśli ich
stan zdrowia pozwala na zastosowanie narkozy.
Warto zaplanować zabieg przed pierwszą rują/cieczką (wtedy
w największym stopniu ogranicza się ryzyko wystąpienia
w przyszłości guzów sutka), lub wkrótce po niej: u 8-9
miesięcznych kotek i 9-12 miesięcznych suk. Doświadczonemu
chirurgowi można powierzyć kastrację nawet młodszych,
4-6 miesięcznych, zwierząt - po zakończeniu cyklu szczepień.
Kastrację kocurków przeprowadza się gdy są już odpowiednio
wykształcone wszystkie elementy układu moczowo-płciowego:
w wieku 7-9 miesięcy.
U kotek i suk zdecydowanym przeciwwskazaniem do wykonania
zabiegu jest okres rui lub cieczki oraz wysoka (późna)
ciąża. Operację można przeprowadzić w ciąży wczesnej.
3. Czym kierować się przy wyborze lecznicy?
Jeśli to możliwe, wybierz lecznicę dysponującą odrębną
salą operacyjną, i taką gdzie przy zabiegu chirurgowi
towarzyszy personel pomocniczy (np. pielęgniarka), którego
zadaniem jest kontrola stanu pacjenta w trakcie zabiegu.
4. Jak przygotować zwierzę do zabiegu?
Odpowiednio wcześniej zaszczep i odrobacz pupila.
Zabieg wykonuje się w znieczuleniu ogólnym (narkozie),
jego powodzenie zależy więc od odpowiedniego przygotowania
zwierzęcia do samej operacji.
Operację powinna poprzedzić 12 godzinna głodówka; zwierzę
nie je, ale może pić wodę. Pojenie przerwać należy 4 godziny
przed zabiegiem.
5. Jak opiekować się pupilem po operacji?
Nie nalegaj na zabranie do domu zwierzęcia, które jeszcze
nie odzyskało przytomności, o ile istnieje możliwość,
aby wybudzało się pod stałą opieką lekarza weterynarii.
Jeśli pojawią się komplikacje pooperacyjne, np. arytmia
lub problemy z oddychaniem, tylko lekarz będzie mógł im
zaradzić. Nawet jeśli wybrana przez Ciebie lecznica nie
deklaruje prowadzenia rutynowego wybudzania - poproś o
nie! To Twoje prawo i jednocześnie obowiązek wobec zwierzęcia.
Leki podawane w trakcie narkozy spowalniają pracę jelit,
dlatego należy kontynuować ścisłą dietę przez kolejne
12 godzin, pozwalając zwierzęciu pić wodę do woli. Po
operacji stosujemy specjalistyczne diety rekonwalescencyjne,
które przy mniejszym obciążeniu przewodu pokarmowego dostarczają
zwierzęciu wszystkich składników pokarmowych, a przy braku
takowych wprowadzamy stopniowo, w niewielkich porcjach,
taki sam pokarm, jak przed operacją.
Bardzo istotne jest chronienie rany pooperacyjnej (zwłaszcza
u suk i kotek), jej rozlizanie wydłuża okres gojenia,
może też spowodować zakażenie lub rozejście się szwów.
Zapytaj w lecznicy o plastikowy kołnierz, zdejmowany na
czas karmienia, lub o specjalne ubranko pooperacyjne,
które przyda się sukom i kotkom. Możesz spróbować zrobić
je sam: powinno osłaniać ranę, nie przemieszczać się
i umożliwić zwierzęciu załatwianie potrzeb fizjologicznych.
Lekarz weterynarii wskaże Ci termin kontroli pooperacyjnej
(i ewentualnego zdjęcia szwów) - nie zapomnij pojawić
się w lecznicy!
6. Jakich zmian stanu zdrowia i zachowania zwierzęcia
mogę się spodziewać?
Oczywistym skutkiem kastracji jest bezpłodność zwierzęcia.
Kastracja suk i kotek wyklucza wystąpienie chorób o podłożu
hormonalnym: ropomacicza, guzów macicy, jajników oraz
zmniejsza ryzyko powstawania nowotworów sutek (ponad połowa
tych ostatnich, zwłaszcza u kotek, to groźne nowotwory
złośliwe). U suk nie będą pojawiać się ciąże urojone,
mniejsze jest prawdopodobieństwo wyłysienia na tle hormonalnym.
Zniknie problem ruj kocic, cieczek i związanego z nimi
plamienia krwią, oraz "adoratorów" towarzyszących
sukom na spacerach.
Kastrowane zwierzęta żyją dłużej, nie mają tendencji do
uciekania z domu i włóczęgostwa,
są łagodniejsze i bardziej przywiązane do opiekuna.
7. Jestem opiekunem dziko żyjących kotów. Jak zorganizować
ich kastrację?
W miarę możliwości spróbuj odrobaczyć koty dodając odpowiedni
środek do wykładanej karmy.
Schwytaj zwierzę odpowiednio wcześnie by przeprowadzić
głodówkę.
Poproś by lekarz zastosował tzw. szew kosmetyczny - śródskórny
i samorozpuszczające się nici, których nie trzeba później
usuwać z rany, oraz podał zwierzęciu antybiotyk o przedłużonym
działaniu.
Jeśli to możliwe przetrzymaj zwierzęta w domu lub w zamkniętej
piwnicy do momentu ustabilizowania ich stanu: dobę w przypadku
kocurów, 4-5 dni w przypadku kotek Gdy operację prowadzono
stosując niewielkie nacięcie (1-2 cm) wystarczą 1-2 doby.
Niektóre lecznice umożliwiają nieodpłatne przechowanie
u siebie dzikich kotów.
Zorientuj się czy w Twojej miejscowości są instytucje
finansujące kastrację wolnożyjących kotów: schroniska,
Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, władze gminy. Zapytaj
lekarzy weterynarii, czy stosują zniżki dla opiekunów
kotów piwnicznych, działkowych itp.

...przynajmniej jeden miot kociąt / szczeniąt jest
konieczny dla zdrowia mojej kotki / suki?
Nieprawda. Nie zmniejszy to wcale prawdopodobieństwa wystąpienia
chorób układu rozrodczego,
a sprowadzone na świat zwierzęta mogą podzielić los tysięcy
bezdomnych, głodnych i katowanych...
...u kastrowanej kotki lub suki może pojawić się
ruja lub cieczka?
Tak, może się to zdarzyć w wyjątkowych wypadkach i wcale
nie musi być skutkiem niedbałości chirurga! Przypuszcza
się, że przyczyną jest istnienie tzw. "trzeciego
jajnika" - niewielkiej ilości produkujących estrogeny
komórek, rozproszonych w jamie brzusznej oraz działalności
kory nadnerczy. Usunięcie przyczyn tego zjawiska nie jest
możliwe. Kotka lub suka pozostaje bezpłodna, a objawy
rui można powstrzymać podając odpowiednie preparaty hormonalne.
...kastrowane suki miewają problemy z nietrzymaniem
moczu?
Tak, schorzenie to może pojawić się w kilka miesięcy,
a nawet lat po kastracji u niewielkiej liczby
(ok. 2%) suk operowanych przed pierwszą cieczką. Jednorazowa
(zazwyczaj) i krótkotrwała terapia hormonalna może zlikwidować
ten problem, a jeśli nie przyniesie ona pożądanego skutku,
dolegliwość daje się rozwiązać przez stosunkowo prostą
operację fiksacji (przymocowania) kikuta macicy do ściany
brzucha.
...stare suki i kotki są już bezpłodne?
Nie. U kocic ani suk nie występuje menopauza, więc nawet
zwierzę w zaawansowanym wieku jest zdolne do rozrodu.
Niestety, o wiele częściej zdarzają się wtedy kłopoty
z donoszeniem ciąży,
oraz zaburzenia jej przebiegu.
...kastrowane kocury muszą otrzymywać specjalną
"karmę dla kastratów"?
Wokół tzw. "karm dla kastratów" narosło szereg
nieporozumień. Wielu sprzedawców określa tym mianem karmy
dla kotów z problemami urologicznymi. Syndrom urologiczny
kotów (SUK) to stan zapalny układu moczowego, który występuje
u zwierząt obu płci, kastrowanych i nie poddanych temu
zabiegowi! Jego przyczyny są złożone, a leczenie i ewentualne
podawanie specjalistycznych karm musi bezwzględnie odbywać
się pod okiem lekarza weterynarii. Karmy bytowe niektórych
renomowanych firm, dzięki odpowiedniemu zbilansowaniu,
pomagają w zachowaniu zdrowia dróg moczowych kotów
i płodnych i kastrowanych.
...kastrowane zwierzęta tyją?
Tyją zwierzęta niewłaściwie odżywiane! Kastrowane zwierzęta
nie tracą energii na cykl rozrodczy, poszukiwanie partnera,
obronę terytorium, są stateczniejsze i łagodniejsze, wymagają
więc mniej kalorycznych posiłków. Zmniejsz porcje jakimi
karmisz pupila, możesz również stosować niskokaloryczne
karmy typu "light".
...zabieg kastracji jest drogi?
Odpowiedzialna opieka nad zwierzęciem związana jest z
ponoszeniem kosztów. Planując zabieg porównaj ceny oraz
standard usług oferowanych przez kilka lecznic, upewnij
się czy obejmują one również całą opiekę pooperacyjną
i wizyty związane np. z podaniem antybiotyków, kontrolą
stanu rany, ewentualnym zdjęciem szwów. Porównaj tę sumę
z wydatkami jakie musiałbyś ponieść stosując antykoncepcję
hormonalną (przeciętny roczny koszt zastrzyków dla suk
to 200-300 zł., tabletek: 200 zł.; dla kotek sumy te wynoszą
odpowiednio: 120 i 50 zł.). Pomyśl o trudach prowadzenia
ciąży, porodu, opieki nad kociętami i szczeniętami, kłopotami
ze znalezieniem im domów. Pomyśl o kosztach leczenia chorób
takich jak ropomacicze, nowotwory sutek, o wypadkach jakim
mogą ulec szukające partnerów zwierzęta. Możesz ich uniknąć
opłacając ten jeden zabieg: kastrację...
Jak mogę przyczynić się do popularyzacji idei kastracji
domowych i wolnożyjących zwierząt?
Poszukaj w swoim otoczeniu opiekunów wolnożyjących zwierząt.
Często są to osoby starsze i bezradne, pomóż im w załatwieniu
formalności związanych z bezpłatną kastracją, chwytaniu
i transporcie podopiecznych.
Pomóż w dystrybucji ulotek, które znajdziesz pod linkiem
poniżej. Zrób ich kopie, przekaż znajomym, zostaw w najbliższym
sklepie z karmą dla zwierząt i lecznicy weterynaryjnej.
Przy rozpowszechnianiu ulotek pamiętaj: jeśli chcesz na
niej umieścić adres i/lub numer telefonu lecznic i lekarzy
weterynarii obniżających cenę zabiegu jej okazicielom
- zawsze poproś o autoryzację tej informacji w postaci
zapisu zawierającego: datę, ceny, pieczątkę lecznicy oraz
podpis lekarza weterynarii z którym rozmawiałeś; jeśli
powołujesz się na pomoc instytucji (lokalne schroniska
dla zwierząt, oddziały Towarzystw Opieki nad Zwierzętami
itp.) uzgodnij to z osobami je prowadzącymi!!!