Virge
Grudniowego dnia 2001r. zamieszkała z nami
wówczas ok. 3-miesięczna kotka - początkowo nie potrafiliśmy
wymyśleć jej imienia, wkrótce jednak poznaliśmy przyczynę
- daleko tej małej, puchatej kulce było do kotki, a znacznie
bliżej do kocura . Tak to wieloleletnia praktyka kilku kociarzy
"dała w łeb" . Kocurek został mianowany Glutim-Shokaku.
Na tym jednak nasza przygoda z kotami się nie skończyła.
Dzięki dobrej woli wielu ludzi koci zastęp powiększył się
w maju o niespełna 6-tygodniowego szaraczka - Gizmo-Sachiko.
Pierwszych wspólnych kilka dni było dość nerwowych. Maluch
próbował zjednać sobie starszaka z różnym skutkiem - większość
prób nawiązania kontaktu kończył leżąc kilkanaście cm przed
Glutim i śpiąc. Teraz jednak wspólnie jedzą, bawią się,
śnią oraz dbają nawzajem o swoją higienę.
    
|